Rozwód – czy wnosić o orzeczenie winny, czy skarżyć niekorzystne orzeczenie w tej kwestii?

wimat

Zgodnie z  przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, orzekając rozwód sąd orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia, chyba że oboje małżonkowie zgodnie wnoszą o rozwód bez orzekania o winie. Jest to jedna z najważniejszych kwestii w sprawach rozwodowych – ustalenie, czy któryś z małżonków ponosi winę za rozpad małżeństwa. Rozwód z orzeczeniem o winie jednego z małżonków pociąga za sobą ważne konsekwencje prawne. Jeżeli chodzi o orzeczenie winy w wyroku rozwodowym, to oprócz elementu czysto moralnego ma ono również wymiar materialny, albowiem ma wpływ na przyszłe obowiązki alimentacyjne rozwodzących się stron: małżonek, który został uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa, nie może żądać od swojego byłego współmałżonka alimentów.

Czy warto wnosić o orzeczenie winy?

Przysługiwanie roszczeń alimentacyjnych od małżonka wyłącznie winnego jest argumentem za wnoszeniem o uznanie wyłącznej winy małżonka. Są jednakże sytuacje, w których żądanie orzeczenia wyłącznej winy małżonka może nie być korzystne:

Taka sytuacja ma miejsce, gdy rozwodzący się małżonkowie chcą zakończyć sprawę jak najszybciej, najlepiej już na pierwszej rozprawie, gdyż orzekanie o winie może znacznie przedłużyć czas trwania postępowania.

Drugą sytuacją jest przynajmniej względna zgoda między małżonkami – nie da się bowiem ukryć, że orzekanie o winie i wynikłe z tego powodu postępowanie dowodowe często doprowadza do skrajnej wrogości małżonków.

Należy również pamiętać, że polskie przepisy nie przewidują stopniowania winy. Oznacza to, że jeżeli nie jesteśmy w stanie wykazać przed Sądem, że cała wina spoczywa na drugim małżonku, to sąd orzeknie o wspólnej winie obojga małżonków – to bez wskazania, że wina jednego małżonka wynosi np. 10% a drugiego 90%. W takim wypadku prawo nie różnicuje stopnia winy – winni będą po prostu oboje małżonkowie.

Postępowanie

Warto zwrócić uwagę, że toku postępowania sąd rozwodowy przed wydaniem wyroku ustala przyczyny rozpadu małżeństwa, czyli wszystkie zdarzenia, które doprowadziły do tego, że między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia. Jeżeli złożono wniosek o winie jednej ze stron to Sąd na rozprawie orzeknie wyrok, która strona jest winna rozwodu. Sąd może ustalić, że za rozpad małżeństwa odpowiedzialny jest tylko jeden z małżonków – wówczas mamy orzeczony rozwód z wyłącznej winy jednego małżonka Jest też możliwość taka, że obie strony mogą być winne rozkładu pożycia. Sąd może wtedy dojść do przekonania że za rozkład pożycia odpowiedzialni są oboje małżonkowie, albo żaden z nich. Sąd nie podejmuje rozstrzygnięcia w przedmiocie winy tylko wtedy, gdy zgodnie wniosą o to oboje małżonkowie.

Wina a brak orzeczenia rozwodu

W niektórych sytuacjach, pomimo ustania między małżonkami więzi uczuciowych, gospodarczych i finansowych, sąd nie orzeknie rozwodu. Z taką sytuacją mamy do czynienia, jeżeli wskutek rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (np. w przypadku ciężkiej choroby drugiego małżonka, który wymaga wsparcia i pomocy).

Warto Pamiętać również, że rozwód jest niedopuszczalny, jeżeli żąda go strona wyłącznie winna rozkładu pożycia małżeńskiego, a drugi małżonek nie wyraża zgody na rozwód.

Dlaczego warto skarżyć orzeczenie o winie?

Orzeczenie o winie, poza tym, że wskazuje, który z małżonków przyczynił się do rozpadu małżeństwa, ma także wpływ na ewentualny obowiązek alimentacyjny rozwiedzionych małżonków. To otwiera drogę do ubiegania się o alimenty, choć oczywiście automatycznie ich nie gwarantuje. Dlatego małżonek, który został uznany za wyłącznie winnego ma interes w tym, by dochodzić zmiany rozstrzygnięcia sądu, zwłaszcza wtedy, gdy sąd błędnie ustalił winę za rozkład pożycia. W szczególności w przypadku gdy, po rozwodzie jej sytuacja materialna jednego z małżonków drastycznie się pogorszy i pozostanie w niedostatku, może się ubiegać o kwotę gwarantującą, że będzie żyć na dotychczasowej stopie, nawet jeśli i bez tych dodatkowych pieniędzy od byłego nie cierpiałaby niedostatku. Jeśli natomiast sąd np. orzeknie, że rozwód następuje z winy obu stron, można się ubiegać o alimenty tylko wówczas, kiedy po rozwodzie znajdowalibyśmy się w niedostatku – alimenty są przyznawane w takim wypadku na 5 lat z możliwością przedłużenia tego czasu. Ograniczenie 5 letnie nie dotyczy małżonka uznanego za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Jak widać z powyższego w przypadku alimentów na rzecz byłego małżonka czynnik winy odgrywa kluczową rolę.

Na zakończenie przytoczmy ważny wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12.03.2010r., sygn. akt IACa 35/10): “Orzekając w przedmiocie winy sąd winien ustalić czy występuje sprzeczność zachowania się albo postępowania małżonka z normami prawnymi lub zasadami współżycia, określającymi obowiązki małżonków, a sprzeczności tej towarzyszy umyślność lub niedbalstwo tegoż małżonka. Nadto między takim zachowaniem się lub postępowaniem małżonka, a powstałym rozkładem pożycia małżeńskiego musi istnieć związek przyczynowy. Nie każde naruszenie obowiązków małżeńskich stanowić będzie o winie danego małżonka lecz tylko te, które miało wpływ na spowodowanie (bądź utrwalenie) rozkładu pożycia małżeńskiego.”

Powyższy tekst nie stanowi porady prawnej. W celu jej uzyskania prosimy o kontakt z Kancelarią. Wszelkie dane kontaktowe znajdą Państwo w zakładce “kontakt”.

Powrót